Czy 21,5 centymetra może robić różnicę? Tak, i to olbrzymią. Taka jest różnica między volkswagenem tiguanem i nową wersją allspace. Kto ma sporą rodzinę i wystarczające fundusze, musi to auto brać pod uwagę myśląc o wymianie samochodu.
Katedra w Sewilli jest olbrzymia. Jej powierzchnia odpowiada kilku boiskom do gry w piłkę nożną. Co to ma wspólnego z nowym tiguanem allspace? Niewiele, ale do nowego auta spod znaku VW spokojnie wejdzie 7-osobowa drużyna do gry w halową piłkę nożną lub całkiem spora grupka kibiców.
Rozmiar XXL
Skoro już o wymiarach tego olbrzyma, to na początek kilka liczb. W porównaniu ze zwykłym tiguanem, nadwozie allspace wydłużono o 215 mm, a rozstaw osi zwiększono o 109 mm. Efekt nie jest trudny do przewidzenia – w środku jest znacznie przestronniej, a bagażnik ma wymiary bankowego skarbca. W 5-miejscowej wersji auta pojemność bagażnika wynosi 760 l, a po złożeniu oparć tylnej kanapy – nawet 1920 litrów. A gdyby ktoś zdecydował się na wersję z dodatkowymi dwoma miejscami (5 plus 2), to bagażnik wersji 7-miejscowej skurczy się 230 l. To i tak dobry wynik. Siedzenia trzeciego rzędu można złożyć i schować w podłodze samochodu. W takim wypadku pojemność przedziału bagażowego wzrasta do 700 litrów, a maksymalnie aż do 1775 litrów. Niezależnie od wersji, po złożeniu foteli drugiego lub drugiego i trzeciego rzędu, tiguan allspace jest propozycją dla kierowców, którzy do tej pory zdani byli jedynie na zakup rodzinnego vana, jeśli potrzebowali maksymalnie przestronnego auta. I to jest atut tego auta, które proponuje maksimum przestrzeni w bryle popularnego SUV.
Rodzinna atmosfera
W środku panuje użyteczna funkcjonalność, co nie oznacza prostoty. Właściwie to wszystko przemyślano w najdrobniejszych szczegółach. Wokół jest mnóstwo zmyślnych schowków, w których można poupychać napoje, batoniki, chusteczki, termosy. Już w podstawowej wersji allspace posiada gniazdo USB z obsługą iPhonów i iPadów. A bez tego, jak powszechnie wiadomo, młodzi nie wyobrażają sobie życia.
Kierowcę zapewne ucieszą kolejne pozycje na liście standardowego wyposażenia, czyli 17-calowe alufelgi, chromowane końcówki układu wydechowego, czarne relingi dachowe, 3-ramienna kierownica multifunkcyjna obszyta skórą (z łopatkami do zmiany biegów w wypadku dwusprzęgłowej przekładni DSG), aktywny tempomat ACC (do prędkości 210 km/h), instalacja telefoniczna z Bluetooth.
Użytecznych gadżetów na liście seryjnego wyposażenia jest więcej. Znajduje się na niej również system automatycznego hamowania po kolizji, asystent pasa ruchu „Lane Assist”, system obserwacji przestrzeni przed autem „Front Assist” z funkcjami – hamowania awaryjnego „City” i rozpoznawania pieszych.
Jakość wykończenia wnętrza, jak zwykle w VW, nie budzi zastrzeżeń. Plastiki są dobrej jakości, dokładnie zamontowane. Miło jest wsiąść do tego auta, bo czuć w nim rodzinną atmosferę. Bardzo sprytny system rozkładania i składania trzeciego rzędu fotelików nie sprawia żadnych kłopotów podczas jego obsługi.
Tylko diesel
Tiguan allspace jest dostępny z sześcioma silnikami do wyboru. Oprócz jednostki 1.4 TSI (150 KM) z systemem odłączanych cylindrów i funkcją żeglowania, aby ograniczyć zużycie paliwa, do dyspozycji jest pięć 2-litrowych jednostek – dwie TSI o mocy 180 KM i 220 KM oraz trzy TDI o mocy 150 KM, 190 KM i 240 KM.
Tak jak w wypadku klasycznego tiguana, także allspace jest dostępny w wersjach z napędem na przednie i na cztery koła 4MOTION. Wersje z napędem na przednią oś, zależnie od rodzaju silnika, mogą pociągnąć przyczepę o masie do 2200 kg, w wypadku wersji z napędem na cztery koła – nawet 2500 kg. Napęd 4MOTION jest oferowany seryjnie w połączeniu z silnikami TSI o mocy 180 KM i 220 KM, a także z jednostkami napędowymi TDI o mocy 150 KM (z 6-biegową przekładnią mechaniczną lub 7-stopniową DSG) oraz 190 KM i 240 KM (w obydwu wypadkach wyłącznie z 7-stopniową przekładnią DSG).
Allspace to spore auto. Czuć to w trakcie jazdy. Nie jest zwinny, jak jego mniejszy brat. W zakrętach znacznie bardziej wychyla się, a masę czuć na kierownicy. Mimo to jazda tym samochodem sprawia radość, bo auto cechuje siła spokoju. Trzeba jednak bez przerwy mieć na uwadze spore wymiary allspace.
W porównaniu z mniejszym bratem, nowy model jest nieco bardziej miękki. Doskonale wybiera nierówności na drodze. Nieźle również sprawuje się układ hamulcowy. Trzeba jednak pamiętać, że w górach może się przegrzewać. W tym przypadku również masa ma kluczowe znaczenie.
Niestety najsłabszy, 150 konny silnik benzynowy, raczej nie jest z bajki allspace. Szczególnie w połączeniu ze skrzynią DSG. Auto w takiej konfiguracji sprawia wrażenie ospałego. Za to wersja z silnikiem Diesla o mocy 190 KM jest optymalna. Auto żwawo reaguje na pedał gazu, a spory moment pozwala na dynamiczną jazdę w każdych warunkach.
Podsumowanie
Tiguan allspace to użyteczne i zgrabne auto rodzinne, van w ciele SUV. Ceny tiguana allspace zaczynają się od 117 tys. zł za wersję z silnikiem 1.4 TSI o mocy 150 KM. Jak na auto tej wielkości i tak wyposażone nie jest to zła propozycja. Trzeba jednak liczyć się z dopłatą 10-15 tys. zł, bo diesel zapewnia sprawne poruszanie się tym użytecznym i praktycznym samochodem.